Śniło mi się ostatnio, że przyjechaliśmy na cmentarz po chryzantemy, trochę było na powozie, I kilka w koszu, zajrzałam do kosza, i tam były żółtekwiatki z ogromnymi kwiatkami, powiedziałam o tym tacie, ale on stwierdził, że jak tak bardzo je chcę to kupi sadzonkę, bo one sprzedają się za 6 zł, nie spodobało mi się to i zrobiłam małą awanturę. Podeszliśmy do wozu, a ja zauważyłam dwukolorowego chryzantema, z jednym przechszconym kwiatkiem (mój słownik: przechrzczony – chryzantem z jednym, rzadziej kilkoma kwiatkami gdzie ten kwiatem wyróżnia się tym, że jest dwukolorowy, np. Ma pół kwiatkami innego koloru niż całościowy kwiatek, zazwyczaj szaleję na ich punkcie) no i wzięłam tego kwiatka, tata spytał się, co w nim wyjątkowego i powiedziałam, że jest przechrzczony. Potem zrobiłam coś dziwnego, bo wyrwałam prawie całego kwiatkami, zostawiając tylko korzenie, I wsadzając w niego patyk, by go oznaczyć. Tata to zauważył, I wyjął korzenie na zewnątrz. Potem postanowiliśmy przejść się po cmentarzu, podeszliśmy do naczego grobu (którego tam w rzeczywistości nie ma) I położyliśmy bukiet sztucznych kwiatków, zauważyłam, że on miał na imię Eugeniusz Mąciwoda i wyjaśniono, że jest tam jakoś powiązany z moją babcią. Stojąc przy tym grobie zauważyłam dalej błękitne kwiatki, pokazałam im rodzicom, a oni stwierdzili, że poczekają, aż zostaną wyrzucone, ale jeden rósł w ziemi, I tata stwierdził, że później weźmie od niego zaszczepkę. Poszliśmy dalej, gdy zauważyliśmy 2 czarne koty, zastanawiając się czy to nasze, ale obejrzałam się i zobaczyłam biało-czarnego kota z czarną kropką na oku (mamy takiego kota) I stwierdziłam, że to są nasze koty. Przeszliśmy dalej i zauważyłam tajemniczy grób, którego pamiętam tylko nazwisko: Richards, była tam jakaś legenda, którą przeczytałam, kończyła się stwierdzeniem: przy tych kamieniach się urodziłam, I przy tych kamieniach umarłam, obok były 2 rzeźby. Chciałam zrobić zdjęcie, by przeanalizować ten grób, ale pojawiła się grupa ludzi besztająca mnie, nazywając ten grób przeklętym, ale i tak zrobiłam zdjęcie i chciałam ją wyszukać w internecie. Przeszliśmy dalej, zauważyłam małą, żółtą kaczuszkę wzięłam ją i przetarłam i pojawiła się mała dziewczynka z blond włosami, nazywała się Susie, powiedziałam jej, żeby mnie nie zdradziła, bo sama nie żyłam, miałam wrażenie, że nagle wcieliłam się w Williama Aftona. Przeszliśmy dalej, I zauważyłam grób z napisem „św.” Twierdząc, że to jest grób świętej, spytano się mnie, czy to moja patronka, ale skwitowano, że moją patronką jest jakaś babcia, a ja wyjaśniałam, że to bardzo żadkie by znaleźć grób świętej, I różnicę, między „św.” a „ŚP”. No i się obudziłam
Julia
Sen, w którym przeplatają się obrazy cmentarza, chryzantemów, tajemniczych grobów i postaci, może symbolizować głębokie refleksje na temat pamięci, przodków oraz poszukiwania tożsamości. Twoje zauroczenie kwiatami – szczególnie unikatowym, „przechrzczonym” chryzantemem – może być wyrazem poszukiwania czegoś wyjątkowego i niepowtarzalnego, zarówno w otaczającym Cię świecie, jak i w Twojej historii rodzinnej. Kwiaty, które wzbudzają takie emocje, mogą symbolizować piękno i wyjątkowość pewnych wspomnień czy wartości, które starasz się pielęgnować.
Widok kotów na cmentarzu, a zwłaszcza Twojego kota, może odnosić się do lojalności i przywiązania do bliskich oraz wspomnień z nimi związanych. Koty w snach symbolizują intuicję i ochronę, co może sugerować, że masz wokół siebie subtelną ochronę i przewodnictwo, nawet jeśli jest ono ukryte. Z kolei fascynacja tajemniczym grobem z napisem „Richards” i próba zrobienia zdjęcia mogą odnosić się do Twojego pragnienia odkrywania przeszłości i zrozumienia jej tajemnic. Groby w snach mogą stanowić „pomniki” dawnych emocji, ludzi lub doświadczeń, które są wciąż żywe w Twojej pamięci, ale także mogą stanowić most do duchowego świata.
Mała dziewczynka o imieniu Susie, którą spotykasz przy żółtej kaczuszce, oraz moment wcielenia się w inną postać mogą symbolizować moment refleksji nad swoim wewnętrznym dzieckiem lub uczuciami związanymi z niewinnością i przeszłością. Taki motyw może też nawiązywać do wewnętrznych pytań o to, kim jesteś lub jakie masz pragnienia i lęki. Być może poszukujesz odpowiedzi, które sięgają znacznie głębiej niż to, co jest widoczne na powierzchni.
W najbliższym czasie możesz odkryć coś wyjątkowego o sobie lub swojej rodzinie, coś, co przyniesie poczucie spokoju i ukojenia.
