Śnił mi się czarno szary labrador, taki jakiego miałam, był grzeczny, spokojny, tuliłam go, nazywałam imieniem poprzedniego psa.
Śnił mi się też mały ptak, wydawał mi się nieżywy, leżała na nim piękna muszla z małża w środku, gdy ją podniosłam, ptak po chwili ożył, jego wygląd się zmieniał, był coraz ładniejszy i zaczął się ruszać. Dałam tę muszlę jakiejś kobiecie, bo jej się podobała.Sylwia
W tym śnie pies symbolizuje bezwarunkową miłość, lojalność i wspomnienia z przeszłości — Twoją więź z dawnym przyjacielem. Tuliłaś go z troską i przywoływałaś jego imię, co może wskazywać na tęsknotę za przeszłością, być może również za poczuciem bezpieczeństwa, jakie towarzyszyło tamtemu czasowi.
Pojawienie się ptaka przypomina o budzącej się nowej energii lub nadziei. Początkowo leżący nieruchomo pod muszlą, po jej podniesieniu ożywa i rozkwita. To może symbolizować sytuację lub emocję, którą uważasz za „uśpioną” lub straconą, a która teraz ma szansę się odrodzić, przynosząc nową radość i kolor do Twojego życia. Muszla natomiast reprezentuje piękno i dar, który ofiarowujesz komuś innemu, co podkreśla Twoją zdolność do dzielenia się tym, co wartościowe.
Sen ukazuje Twoje silne połączenie z przeszłością, ale też otwartość na nowe początki i przekazywanie pięknych chwil innym. To pozytywny znak nadchodzących dobrych zmian i harmonii.
